Dlaczego tak trudno nam nauczyć się tabliczki mnożenia i jak to zmienić

Od pokoleń nauka szkolna spędza sen z powiek i dzieciom i rodzicom. Jednym z większych wyzwań jest nauka tabliczki mnożenia.

Na samą myśl o tym dzieciom robi się słabo. Wizja nauczenia się na pamięć 100 przykładów, jest na tyle przerażająca i niemożliwa do zrealizowania, że wielu uczniów poddaje się już w przedbiegach.

– Nigdy się tego nie nauczę- mówią uczniowie młodszych klas.

– To nie jest możliwe do zapamiętania- skarżą się nastolatkowie, którzy wciąż nie opanowali tego zagadnienia.

Skąd ten pesymizm?

Z doświadczenia. Tabliczka mnożenia to nic innego jak 100 zestawów cyfr i liczb, które dla naszego umysłu nie są ze sobą w naturalny sposób powiązane. Ludzki umysł nie lubi takich sztucznych tworów, a więc trudniej jest nam je zapamiętać. To właśnie z tego powodu musimy się nieźle nagimnastykować, żeby wkuć je na pamięć, a cały ten proces jest długi, nudny i bardzo męczący.

Niektórzy rodzice mówią, że skoro my nauczyliśmy się właśnie w ten sam sposób, to i nasze dzieci muszą. Być może, ale okupią to niechęcią do nauki, znużeniem, a nawet wycofaniem. Po co?

Spróbuj sama.

Poniżej widzisz zestaw przypadkowych ciągów cyfr. Jest ich tylko 10, a nie 100 jak w przypadku tabliczki mnożenia. Pomyśl, że teraz masz się ich nauczyć na tyle dobrze, by móc je powtarzać w dowolnej kolejności i nawet wyrwana ze snu w ciągu nocy..

Czy taka perspektywa jest dla Ciebie atrakcyjna? Masz ochotę podjąć się tego wyzwania?

Czy wiesz w ogóle jak to zrobić szybko i skutecznie?

Jako dorośli postukalibyśmy się w czoło, gdyby szef postawił nas przed takim zadaniem, a jednak właśnie tego oczekujemy od naszych dzieci. Mało tego, zwykle nie mówimy im jak mają tego dokonać. Dlaczego? Bo sami nie wiemy.

Do tabliczki mnożenia podchodzimy jak pies do jeża.

Większość z nas liczy na to, że problem z tabliczką mnożenia nie dotknie naszego dziecka. Wydaje też nam się, że temat ten powinien być załatwiony przez szkołę.

[w głowie rodzica]

Pani w szkole na pewno to załatwi. Wyjaśni, wytłumaczy, pokaże jak się tego nauczyć. W końcu mamy inne czasy, teraz już na pewno wiedzą jak to opanować.

Pewnie. Zdarza się tak, że nauczyciel zna dobre metody i wykorzystuje je w swojej pracy, ale muszę Ci uczciwie powiedzieć, że takich nauczycieli jest niewielu. Reszta myśli sobie dokładnie odwrotnie:

[w głowie nauczyciela]

No dobrze. To ja im wyjaśnię o co chodzi w tabliczce mnożenia. Opowiem dlaczego jest ważna i potrzebna. Potem rozdam im xero z wypisanymi przykładami, a one w domu będą się tego uczyć. Na lekcji też będziemy ćwiczyć, ale wiadomo, że to trzeba robić również w domu, żeby mogło przynieść efekt. Nauka mnożenia to w dużej mierze zadanie rodziców.

Jak w tych sprzecznych postawach odnajdują się dzieci?

[w głowie dziecka]

Pani mówi, że trzeba się tego nauczyć, ale ja nie wiem jak. Mam powiedziała, że muszę to cały czas powtarzać, a jak chcę, to ona mnie przepyta. Ale mi się nie chcę tego powtarzać. Wolę robić inne rzeczy. Zresztą kilka razy próbowałam i kiedy już wydaje mi się, że pamiętam, to następnego dnia okazuje się, że już zapomniałam. To głupiego robota.

Jak pomóc dziecku wygrać starcie z tabliczką mnożenia?

No to może warto zastanowić się czy i jak usprawnić naukę mnożenia? Zastanawiałaś się jak sprawić, żeby ten temat stał się zjadliwy i realny do wykonania w głowach naszych dzieci? Jak się tego nauczyć bez nacisków, wkuwania i nadmiernego wysiłku?

Ludzka pamięć to niesamowita maszyna, która działa na określonych zasadach. W XXI wieku są już one znane i możliwe do wykorzystania w nauce. Co powiesz na to, żeby spróbować sprytnym sposobem?

Jest cała masa metod i narzędzi, które można wykorzystać do osiągnięcia tego celu. Tylko które wybrać?

Najważniejsze to działać strategicznie. Jeśli sposób nauki spełnia poniższe kryteria, to jesteście na dobrej drodze:

  1. Jasna, wytyczona ścieżka do przejścia z punktu A – nie umiem, do punktu B- umiem w pełni
  2. Brak chaosu. Konkretne, niewielkie zadania do wykonania.
  3. Nic na siłę. Szukamy techniki, która odpowiada Twojemu dziecku.
  4. Czytelna strategia. Dziecko wie co ma robić, żeby osiągnąć cel np. wie kiedy, w jaki sposób i jak długo się uczyć.
  5. Widoczne postępy. Każdy z nas ma potrzebę, by wiedzieć czy idzie w dobrą stronę. Czytelne małe sukcesy popychają naukę do przodu.

Czy istnieją efektywne metody nauki, które możecie wykorzystać?

Tak! Jest ich wiele. Wszystkie mają swoje plusy i minusy, dlatego warto wybrać taką, która Wam najbardziej odpowiada. Pamiętaj, że jednym z kryterium skutecznej nauki jest wtapianie jej w nasz świat.

To nauka jest dla nas, a nie my dla nauki.

Do nauki tabliczki mnożenia rekomenduję metodę fiszek. Ale nie taką, którą być może znasz ze szkoły , gdzie nauczyciel daje dzieciom karteczki z przykładami i jeśli znają odpowiedź to zostawiają karteczkę u siebie, a jeśli nie, oddają ją nauczycielowo. Takie ćwiczenia stygmatyzują dzieci na tle grupy, bo oczywiście wygrywa to z nich, które nazbiera najwięcej fiszek.

Tej wersji fiszek nie lubię, za to bardzo cenię opcję, w której dziecko rywalizuje wyłącznie samo ze sobą.

Dokładnie pokazuję ją w kursie on-line: „Tabliczka mnożenia. Zróbmy to raz a dobrze”. Ten kurs to seria krótkich filmów, w których krok po kroku pokazuję jak ją wykorzystać do nauki mnożenia i jakich błędów unikać.

Znajdziesz w nim między innymi konkretną instrukcję wdrożenia tej metody, patent na skrócenie czasu nauki o połowę, a także sposoby na zapamiętanie trudnych dla dziecka zestawów. W ramach kursu otrzymasz też materiały do wydrukowania: zestaw gotowych fiszek z tabliczką mnożenia, dwa plakaty, a także tablicę sukcesów dla młodszych dzieci. Kurs pomoże opanować mnożenie dzieciom, które dopiero pierwszy raz stykają się z tym zagadnieniem, ale też dzięki zawartym w nim instrukcjom starsze dzieci będą mogły nadrobić braki w tym zakresie.

Jeśli masz pytanie odnośnie kursu to śmiało pisz na: marcelina@mumassist.pl

Jeśli masz ochotę poznać kilka innych sposobów sprytnej nauki mnożenia, lub lepiej poznać samą metodę fiszek, to zapraszam Cię do obejrzenia nagrania ostatniego Poranka z MumAssist. Tam zdradzam najczęściej polecane metody nauki. Nagranie znajdziesz TUTAJ.

Patent dla Ciebie

Mam też dla Ciebie prezent. Zostaw swój e-mail w formularzu poniżej, a ja prześlę Ci link do jednej z lekcji kursu. Pokazuję w niej jak skrócić naukę mnożenia o połowę! Zainteresowana? Dodatkowo w prezencie otrzymasz plakat z tabliczką mnożenia do pobrania zupełnie bezpłatnie.

Gotowa na wygranie starcia z tabliczką mnożenia?