Od Ciebie zależy jakie obowiązują w nim zasady.
Wszystko w życiu jest projektem, im wcześniej to sobie uświadomimy tym prościej nam będzie być przygotowanym na różne ewentualności.
Szkoła to także projekt. Jednak gdy spojrzymy na niego oczami Ministerstwa Edukacji, nauczycieli, rodziców i samych uczniów, zobaczymy zupełnie co innego, niż w projekcie szkoły widzianym oczami MumAssist.
Ale o tym za chwilę.
Najpierw zastanów się nad tym czym charakteryzuje się każdy projekt?
Ogólnie rzecz ujmując projekt ma swój cel, założenia, kroki milowe, ewaluację i podsumowanie. Typowe w projektach są także punkty zwrotne i kryzysy, dlatego należy śledzić przebieg projektu i w razie konieczności wprowadzać modyfikacje.
Zgodnie z założeniami naszego systemu edukacji w projekcie szkoły:
- celem jest zdobycie nowej wiedzy przez uczniów;
- założenie to m.in. program do zrealizowania oraz okres czasowy na jego wdrożenie (np. semestr);
- kroki milowe to sprawdziany, które weryfikują skuteczność w nabyciu wiedzy na danym etapie. Ich zaliczenie powoduje przejście do kolejnego etapu. Brak zaliczenia wymusza konieczność nadrobienia braków;
- ewaluacja to system ocen i informacji zwrotnych od nauczyciela;
- świadectwo na zakończenie danej klasy to podsumowanie pracy ucznia i nauczyciela.
Fakty na temat oficjalnego projektu systemu edukacji
Jest w tym projekcie dużo wytycznych i warunków, które uczniowie i nauczyciele muszą spełnić, żeby przetrwać.
Jak wiele mam uczniów, szybko zdałam sobie sprawę, że w tych założeniach brakuje indywidualnego spojrzenia na dziecko. To powoduje wiele niedociągnięć tego systemu i występowanie efektów ubocznych, które on wywołuje.
Ja nie chciałam i nie zamierzałam ich akceptować.
Dlatego im bardziej obserwowałam jak:
- dzieci, tracą wiarę w siebie, ponieważ nieustannie się uczą, a nie osiągają oczekiwanych rezultatów;
- rodzice w dobrej wierze tworzą system nacisków, by zmotywować dziecko do dalszej pracy, mimo jego braku wiary w siebie;
- dzieci wycofują się całkowicie lub nieudolnie walczą o przetrwanie wciąż dostając po krzyżu;
- u uczniów pojawiały się objawy fizjologiczne w reakcji na szkołę np. biegunki, zaparcia, podwyższona temperatura, wymioty, osłabienie, zimne poty ;
- szkoła zaczynała dominować popołudnia, a rodziny zaczynają dusić się w gąszczu wymagań systemu;
tym bardziej chciałam znaleźć rozwiązanie na te problemy.
Zdaję sobie sprawę, że nie dotyczą one wszystkich, ale skala jest wystarczająco duża, by wymagała reakcji.
Musisz też wiedzieć, że pisząc to mam na myśli system, jako całość. Nie nauczycieli i innych pracowników oświaty. Z mojego punktu widzenia ludzie są najsilniejszym ogniwem systemu i to dzięki nim możemy wykorzystać jego potencjał. Więcej o tym jak to zrobić przeczytasz w artykule o tym dlaczego szkoła nie uczy i co zrobić, żeby zaczęła.
Dlatego dziś podchodzę do projektu SZKOŁA inaczej.
Wyszłam z założenia, że skoro system edukacji w Polsce jest niedoskonały i średnio dostosowany do wymogów współczesności, to należy zmienić cele, założenia, kroki milowe i ewaluację.
A ponieważ nie mam mocy ustawodawczej w tym kraju, to wiedziałam, że zrobić to trzeba w taki sposób, by oficjalny projekt nie kolidował z moim.
Wdrażanie tego podejścia zajęło mi trochę czasu, ale jego skuteczność zaskoczyła w tamtym czasie nawet mnie samą.
I do dziś za każdym razem, gdy uda mi się przekonać kolejną mamę do tego, żeby spróbowała, jej efekty przewyższają zakładane oczekiwania.
Czego możesz się spodziewać
W tym tekście przedstawię Ci zarys projektu zgodny z moim rozumieniem szkoły. Nad jego wdrożeniem w Waszej rzeczywistości będziemy wspólnie pracować w MumAssist, dlatego zapraszam Cię do zapisu na mój newsletter oraz do polubienia Fanpage MumAssist na Facebook`u. Bez tego nie będę miała z Tobą kontaktu, więc nie uda mi się wspierać Cię w tej drodze.
A musisz wiedzieć, że początki będą trudne i pełne potknięć, ale w konsekwencji odzyskasz czas i spokój, który do tej pory odbierała Ci edukacja dziecka.
Projekt SZKOŁA według MumAssist.
- Cel: poszerzanie horyzontów dziecka
- Założenia: ciągły rozwój dziecka jest wystarczającym dowodem jego postępów; zadanie dziecka to nieustanne zdobywanie nowych osiągnięć
- Kroki milowe: to zdobycie nowego osiągnięcia, którym może być, ale nie musi, konkretna wiedza
- Ewaluacja to weryfikacja skuteczności w zdobywaniu osiągnięć i ciągłego rozwoju dziecka
- Podsumowanie pracy to stopień zrealizowania projektu jako całości, czyli suma zdobytych osiągnięć
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że mało tu konkretów. W końcu nie ma programu nauczania, stopni, sprawdzianów, ani niczego co można by było równie namacalnie zmierzyć. Ale to tylko pierwsze wrażenie. Bo pojęcie: poszerzanie horyzontów, rozwój dziecka, osiągnięcia; to w słowniku MumAssist całkiem konkretne twory 😊
Czas na szybkie wyjaśnienie pojęć
Poszerzanie horyzontów- to stała gotowość do odkrywania nowej, nieznanej dotąd wiedzy lub umiejętności. Ewentualnie jest to połączenie dwóch posiadanych informacji, a następnie wyciągnięcie z nich nowego, nieznanego dotąd dla dziecka wniosku. Musisz wiedzieć, że dziecko stworzone jest do wchłaniania wiedzy.
Rozwój dziecka – to podnoszenie jego umiejętności, poprzez pokonywanie barier – społecznych, psychologicznych i tych związanych z wiedzą. To ważne, że rozwój traktujemy całościowo, nie tylko jako przyswajanie wiedzy. Więcej o tym dlaczego to ważne, opowiem Ci w kolejnych etapach. Rozwój mierzony jest osiągnięciami.
Osiągnięcia– jak się domyślasz, to są sukcesy, ale rozumiane bardzo specyficznie i nie mające wiele wspólnego z ocenami. Przynajmniej z założenia, bo jak się w praktyce okazało, efektem ubocznym pracy na osiągnięciach są często dobre wyniki w nauce. To właśnie przez nie wciąż jestem pytana o to, jak to się stało, że mój syn ma tak dobre oceny.
Osiągnięcia to zagadnienie na osobną lekcję. Zapraszam Cię do mnie jutro, opowiem Ci czym są osiągnięcia i dlaczego są niezwykle ważne, jeśli nie najważniejsze.
To dopiero początek naszej wspólnej drogi.
Od dzisiaj będę Ci regularnie pokazywać co i jak zrobić, żeby Twoje dziecko wygrało starcie z systemem edukacji. Uważam, że mimo, że jest niedoskonały, to wciąż wiele można z niego wycisnąć.
Pewnie domyślasz się, że do realizacji projektu, który Ci przedstawiłam potrzebne są również metody i narzędzia. Wszystkie, które tu poznasz są oparte o zdobycze psychologii i pedagogiki, wiele przeniesionych zostało ze świata biznesu.
Efektywna nauka oparta jest nie tylko o koncepcje.
Będziemy więc poznawać sposoby na:
- regularne i bez nacisków odrabianie lekcji,
- skuteczne i bezinwazyjne przygotowanie do sprawdzianów,
- wytrwałe realizowanie celów,
- podnoszenie efektywności własnej dziecka
Ale wszystko w swoim czasie.
Jeśli uważasz tę lekcję za wartościową, to udostępnij ją proszę oraz zaproś do nas swoje znajome mamy uczniów. Zależy mi na tym, żeby jak najwięcej Mam dowiedziało się, że można działać inaczej.
Chciałabym uchronić dzieci przed przykrymi konsekwencjami systemu edukacji, a rodziców przed frustracjami z tym związanymi.
Pamiętaj też, że każda Twoja reakcja w formie lajka, komentarza, czy udostępnienia to dla mnie duży kop motywacyjny do pracy. Dzięki temu wiem, że to co robię ma dla Ciebie sens.
Mam nadzieję, że widzimy się jutro.
Tymczasem pamiętaj, że zawsze jestem po Twojej stronie.
Pozdrawiam ciepło,
Marcelina MumAssist
*zdjęcia: Pixabay.com